Kolumbijskie miasto Santiago de Tunja (lub krótko: Tunja) jest od 2013 roku posiadaczem nietypowego rekordu wpisanego do księgi Guinessa. Mieszkańcy tego małego miasta położonego na północny-wschód od Bogoty postanowili wspólnie wypić kawę. Było ich dokładnie 13.800 osób...
Nie byłoby w tym nic dziwnego, ponieważ Kolumbia jest czwartym największym producentem kawy na świecie, a dzięki tropikalnemu klimatowi rośnie tam najlepszy rodzaj arabiki. Sam słynny "trójkąt kawowy" liczy ponad 24 tysiące plantacji. W czym tkwi nietypowość rekordu? Mimo tak ogromnej produkcji, Kolumbijczycy nie są wielkimi miłośnikami picia kawy - średnio (rocznie na głowę) piją jej o połowę mniej niż obywatele USA i czterokrotnie mniej niż Włosi!
Piotr Cieśla
PS. Poprzedni rekord - ustanowiony w 2009 roku roku - należał do mieszkańców Kolonii (Niemcy). Wtedy na wypicie "małej czarnej" było chętnych 8.162 ludzi.