Łukasz Ciepłuch
Jako absolwent Stosunków Międzynarodowych i Dziennikarstwa od zawsze uwielbiałem poznawać nowe miejsca, szczególnie te mniej znane i popularne. Dużą fascynacją darzę kontynent amerykański, konkretniej USA, które posiada ciekawą mieszankę dużych metropoli z pięknem parków narodowych. Bardzo interesują mnie również "zapomniane" kraje Europy.
W trakcie podróżowania zawsze chcę poznać historię danego kierunku, ponieważ historia kształtuje teraźniejszość, pozwala to w pełni doświadczyć kultury i mentalność danego kraju.
Kiedy podróżuję pamiętam też o tym, że żyję w czasach niepewności, kiedy świat ciągle się zmienia. Każde miejsce, które chciałbym odwiedzić, może się zmienić lub zniknąć zanim zdążymy je zobaczyć. Czas nie jest czymś, co mamy w nieskończoność. Wiele pięknych miejsc na świecie, zarówno naturalnych jak i stworzonych przez człowieka, już nie istnieje lub jest na skraju zaniku. Zbyt wiele ludzi odkłada swoje marzenia o podróży na "kiedyś", na później. Ale prawda jest taka, że "kiedyś" może nigdy nie nadejść.
Podróże to nie tylko piękne widoki i nowe doświadczenia. To również szansa na zrozumienie siebie, naszych własnych ograniczeń i możliwości. To szansa na naukę, na rozwój, na zrozumienie, że wszyscy jesteśmy częścią czegoś większego.